Węgiel jest obecnie jednym z najtańszych, a związku z tym najczęściej używanym źródłem energii. Kotły węglowe cieszą się stale niesłabnącą popularnością i są stosowane zarówno do ogrzewania domów czy mieszkań, jak i obiektów przemysłowych.
Dzięki coraz nowocześniejszym technologiom stosowanym przy budowie urządzeń grzewczych, eksploatacja kotłów na paliwa stałe (np. Ogniwo, Zębiec) staje się coraz prostsza i wygodniejsza. W dzisiejszych czasach urządzenia te odznaczają się coraz niższą emisją substancji szkodliwych, wysoką sprawnością i dużo większym komfortem użytkowania od tradycyjnych kotłów. Wszystkie te elementy stanowiły najsłabsze punkty kotłów węglowych, dlatego producenci tych urządzeń starają się je eliminować i walczyć ze stereotypem kotła węglowego szkodliwego dla środowiska i uciążliwego dla użytkownika.
Obecnie mamy bardzo duży wybór wśród kotłów węglowych. Przy kupnie zwracamy uwagę na szereg rozwiązań, a nie tylko na to, czy jest to urządzenie z dolnym lub górnym spalaniem. Przede wszystkim dzisiejszy kocioł wybiera się do rodzaju węgla jaki chcemy stosować, ponieważ do każdego z paliw dobierana jest odpowiednia konstrukcja i parametry – co pozwala na pracę z optymalną mocą. Wiele osób nadal podziela negatywny stereotyp, że w piecu można spalać wszystko. W praktyce obecnie dominują kotły z palnikiem retortowym i podajnikiem, które wykluczają stosowanie paliw innych niż ściśle określone przez producenta. Najgorsze jest to, że kotły do spalania różnego typu paliw są wciąż w sprzedaży. Dzisiejsze prawo dąży do zabraniania stosowania węgla (obecnie zakaz już obowiązuje w Krakowie od 2014 dla nowo budowanych domów i od 2018 r dla mieszkań i domów), a powinno zabronić sprzedaży tego typu urządzeń. Natomiast kotły retortowe z podajnikiem, nie są wbrew powszechnym stereotypom, uciążliwe dla środowiska – spełniają wymogi dotyczące emitowania substancji szkodliwych i spalają paliwo ekologiczne, jakim jest ekogroszek ze względu na niską zawartość siarki (<0,6%), dwutlenku siarki w spalinach i popiołów.
Ekologiczność kotłów węglowych wiąże się z kolejnym z stereotypem jako, że kocioł węglowy to kocioł o niskiej sprawności. Dzisiejsze kotły retortowe z podajnikiem sięgają do 90% sprawności.
Wysoka sprawność kotłów oznacza znacznie mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie zmniejszoną częstotliwość dokładania paliwa. Piec, w którym trzeba codziennie rozpalać, co kilka godzin dorzucać opału to kolejny stereotyp, z którym dzisiejsze urządzenia nie mają dużo wspólnego. W nowoczesnych kotłach paliwo można uzupełniać nie co kilka godzin, lecz co kilka, a nawet kilkanaście dni, dzięki zasobnikowi z podajnikiem, w którym magazynowany jest opał. Nie trzeba ciągle, rozpalać ponieważ kocioł pracuje w funkcji podtrzymania płomienia. Spaleniu ulega określona ilość paliwa, niezbędna do uzyskania temperatury ustawionej na kotle. Paliwo dozowane jest porcjami przez podajnik i spalane w palniku. Odbywa się to automatycznie, dlatego kocioł potrzebuje sterownik, który kontroluje także pracę wentylatora nadmuchowego.
Uciążliwość czyszczenia jest także sprowadzona do jak najmniejszej częstotliwości. System pionowych rur płomiennikowych oraz 3-ciągowy przepływ spalin w praktyce oznacza, że kotły łatwiej utrzymać w czystości. Palnik retortowy to palnik samoczyszczący, w którym popiół spada do popielnika – wybieramy go co kilka dni. W celu uniknięcia większego zabrudzenia kotła warto zainwestować w zawór mieszający 4-drogowy, dzięki któremu kocioł będzie pracował z max sprawnościami i wartościami zbliżonymi do całkowitego spalania. W ten sposób przedłużymy żywotność urządzenia (często warunki gwarancji producenta wymagają takiego dodatkowego rozwiązania).
Kolejnym stereotypem przy kotłach węglowych jest brak automatyki. Nowoczesne kotły węglowe są wyposażone w bogatą automatyką ze sterowaniem pogodowym, z możliwością podłączenia do ogrzewania podłogowego poprzez zawór 3 drogowy sterowany przez automatykę kotła. Regulator kotła obsługuje też pracą wspomnianego wcześniej wentylatora nadmuchowego do komory spalania oraz zaworem 4 drogowym. Dziś do automatyki kotła można nawet podłączyć termostat pokojowy.
Choć producenci robią co mogą, żeby zmniejszyć uciążliwość i podnieść jakość spalania do obecnych norm i wymogów a nowoczesne kotły odbiegają od tradycyjnych przynajmniej o epokę, to moim zdaniem kocioł na paliwo stałe zawsze będzie kotłem na paliwo stałe. Jego funkcjonowanie pasuje jednak do XX wieku, a nie do dzisiejszej epoki, gdzie wszystko jest automatycznie sterowane i praktycznie nie wymaga obsługi użytkownika. Główną wadą, która stawia te urządzenia w poprzedniej epoce jest brud, jaki towarzyszy przy spalaniu i magazynowaniu tego paliwa oraz nadzór nad urządzeniem (trzeba uzupełniać paliwo, usuwać popiół i pozostałości po spalaniu, czyścić kocioł, itp.). Niemniej jednak, nowoczesne kotły na paliwa węglowe to kompromis pomiędzy wygodą, a wysokością rachunku. W rejonach gdzie nie ma dostępu do gazu są dalej najlepszym cenowo rozwiązaniem.